– Ja piszę białym wierszem dwunastozgłoskowym – informuje mnie ten mniej więcej pięćdziesięcioletni jegomość. – Najpierw siadam i
raz-raz zapisuję myśli, to mi idzie
raz-dwa, w ogóle sylab nie liczę, dopiero później układam, żeby wyszło po 12.
KWJP: Bywalec, Archiwalna relacja Bywalca z planu „Rejsu”, Polityka, 27.10.2020
– Musimy przesłuchać córkę. W tej waszej podłej wsi nawet nie ma gdzie. A obywatelka nam zrobi coś gorącego do picia, no,
raz, raz.
Krystyna i Hanka wymieniły spojrzenia.
KWJP: Marcin Pilis, Łąka umarłych, 2020