Ale ocalony nie myśli chyba w kategoriach stochastyki, tylko wyroków losu?
No tak, ale jaką rolę gra
przypadek, najlepiej widać we wspomnieniach, zawartych w tomach
Dzieci Holocaustu mówią… W jednym z nich pewna kobieta, niestety nie pamiętam w tej chwili jej nazwiska, miała tak zwane aryjskie papiery, a więc zmienione imię, nazwisko, adres i tak dalej. W tych dokumentach wpisano jej bodajże imię Marta. Ponieważ jadąc tramwajem czy pociągiem, miała ze sobą jakieś kalendarzyki, zainteresowała się, kiedy są jej rzekome imieniny. I to się okazało za chwilę niezwykle ważną informacją, dlatego że w tym właśnie środku lokomocji podeszli do niej
szmalcownicy i ją szantażowali, zadając różne kontrolne pytania. Jedno z nich dotyczyło tego, kiedy obchodzi imieniny. Dzięki temu, że wiedziała, przeżyła. To jest przykład, który pokazuje, jak ważną rolę odgrywał
przypadek.
Stanisław Bereś, Zapis rozmowy z prof. Michałem Głowińskim na temat Kręgów obcości, „Autobiografia Literatura Kultura Media”, nr 1 (20), 2023, s. 233