Dowiedzieliśmy się zatem, że najbardziej typową cechą gejów jest ich niezdolność do wierności partnerom, co przekreśla jakąkolwiek szansę na cząstkową choćby moralność. Słowom tym towarzyszyły obrazki z parady „Gay Pride” (będącej rodzajem karnawału), mające pokazać, jak wyglądają i zachowują się geje. Przebierańcy, clownada, wygłupy, prowokacje. Jednym słowem — groteskowe widowisko o proweniencji cyrkowej, wyrażające taką samą prawdę o gejach, jak pochód postaci z kreskówek w Disneylandzie o zwierzętach albo tańczący sambę podczas karnawału w Rio o
heterykach. W tych pochodach nie ma miejsca na żadną prawdę. Służą one odreagowaniu emocji i popuszczeniu wodzy fantazji.
A co do wierności, od razu stanęły mi w oczach wszystkie wieczory spędzane w hotelach całego świata, a także moi koledzy, z którymi byłem w delegacjach. Przepisowe rodzinne fotki w portfelach i poszukiwanie panienek w nocnych klubach. (...) Tak czy inaczej, w zachowaniu gejów i
heteryków nie dostrzegłem w kwestii wierności istotnej różnicy.
NKJP: Tomasz Raczek, Pies na telewizję, 1999
— Czasem myślę, że to w gruncie rzeczy dość dziwny związek. Więcej powinno mnie łączyć z
heterykami. W końcu i mnie, i im podobają się kobiety — mówi Agnieszka, studentka anglistyki. — Ale z gejami łączy nas to, że razem jesteśmy w szarej strefie i mamy wspólne sprawy do załatwienia. Przede wszystkim ustawę o związkach partnerskich.
NKJP: Polityka, 2004